Podczas samookaleczenia dochodzi do trwałego uszkodzenia głębokich warstw skóry za sprawą intencjonalnego przerwania jej ciągłości ostrym narzędziem. Blizny po samookaleczeniu stanowią zatem swoiste narośla tworzone przez tkankę łączną włóknistą, która z czasem, w wyniku naturalnych procesów regeneracyjnych organizmu, zasklepia miejsce zranienia. Blizny po samookaleczaniu występują na wszystkich partiach ciała, jednak najczęściej są to nadgarstki, wewnętrzne części dłoni oraz uda, a więc miejsca, w których skóra jest najcieńsza, a tym samym najłatwiej ją przeciąć.
Blizny po samookaleczeniu traktuje się podobnie jak wszystkie inne widoczne na skórze przerosty tkanki łącznej włóknistej zastępującej miejsce uszkodzenia skóry. Zarówno w przypadku intencjonalnego okaleczania, jak i obrażeń po wypadku czy pozostałości po cięciu chirurgicznym, dochodzi do przerwania ciągłości skóry. Jeśli chodzi o samookaleczanie, rozcięcie skóry nie odbywa się zwykle przy użyciu sterylnego narzędzia, co znacznie zwiększa prawdopodobieństwo powstania stanu zapalnego, który sprzyja nieestetycznemu bliznowaceniu. Brak należytej pielęgnacji rany zgodnie z zaleceniami specjalisty, a także ponowne, niekiedy wielokrotne, nacinanie tego samego miejsca to kolejne aspekty, za sprawą których blizny po samookaleczeniu występują bardzo często i mogą okazać się trudne do usunięcia.
Jeśli chodzi o pozbywanie się uznawanych za nieestetyczne blizn po samookaleczaniu we własnym zakresie, Pacjenci najczęściej stosują specjalistyczne kremy, maści lub plastry. Ze względu na swoją specyfikę, blizny po samookaleczeniu bywają trudne do usunięcia i starania podejmowane samodzielnie mogą nie przynieść oczekiwanych rezultatów. W takiej sytuacji Pacjenci mogą skorzystać z szeregu zabiegów z medycyny estetycznej wykonywanych z zamiarem spłycenia niechcianej tkanki i wyrównania jej kolorytu tak, aby nie odróżniała się od otaczającej ją zdrowej skóry. Poszczególne zabiegi dobierane są przez specjalistów indywidualnie, za sprawą czego procedury zabiegowe są zawsze w możliwie największym stopniu spersonalizowane. Komfortowa w odczuciach, a zarazem uznawana za jedną z najskuteczniejszych, jest laseroterapia m.in. laser frakcyjny. Często, w celu uzyskania widocznego rezultatu, specjaliści decydują się na połączenie kilku metod, np. wspomnianego lasera i peelingu chemicznego.
Samookaleczanie świadczy o przeżywanych trudnościach o podłożu psychicznym i każda taka sytuacja powinna być alarmująca dla najbliższego otoczenia osoby traktującej w ten sposób własne ciało. Namacalne i dostrzegalne aspekty, jakie stanowią blizny po samookaleczeniu, będące następstwem rozcięcia skóry, w rzeczywistości są przejawem zupełnie innych trudności – emocjonalnych, a więc tych, które trudno dostrzec. Zatem blizny po samookaleczeniu należy traktować jako swoisty sygnał alarmujący o potrzebie pomocy – zarówno od najbliższych, jak i specjalistycznej. Usuwanie blizn po samookaleczeniu należy zatem połączyć z profesjonalnym wsparciem specjalisty w postaci terapii psychologicznej.