Odmładzanie i stymulacja

Potrzeby skóry i leczenie

Ciało i sylwetka

Kosmetyka i wizaż

Poznaj nasZabiegiCennikPierwsza wizytaCzytelnia AspazjiKontaktUmów się

Blizny po oparzeniu

Bli­zny po opa­rze­niu to na­stęp­stwo wy­pad­ku, który do­pro­wa­dził do uszko­dze­nia po­szcze­gól­nych par­tii skóry w wy­ni­ku dzia­ła­nia na ich po­wierzch­nię bar­dzo wy­so­kiej tem­pe­ra­tu­ry. O ile w przy­pad­ku opa­rzeń I stop­nia skóra za­zwy­czaj jest zdol­na do nie­mal peł­nej re­ge­ne­ra­cji, o tyle w przy­pad­ku bar­dziej roz­le­głych opa­rzeń, pod­czas któ­rych na­ru­szo­na zo­sta­nie skóra wła­ści­wa, za­zwy­czaj po­ja­wia­ją się bli­zny po opa­rze­niu.

Bli­zny po opa­rze­niu – przy­czy­ny po­wsta­wa­nia

Bli­zny po opa­rze­niu mogą po­wstać w wielu oko­licz­no­ściach. Pa­cjen­ci bo­ry­ka­ją się z nimi po nie­umie­jęt­nie prze­pro­wa­dzo­nych za­bie­gach epi­la­cji, pod­czas któ­rych nie­ade­kwat­nie do­bra­na dłu­gość fali la­se­ra skie­ro­wa­na na skórę głę­bo­ko i trwa­le na­ru­szy­ła jej struk­tu­rę. Naj­częst­szą przy­czy­ną, za spra­wą któ­rej po­ja­wia­ją się bli­zny po opa­rze­niu, jest jed­nak uszko­dze­nie tkan­ki wrząt­kiem. Ni­niej­sze zmia­ny skór­ne po­wsta­ją rów­nież w wy­ni­ku po­ra­że­nia prą­dem elek­trycz­nym oraz sil­ne­go dzia­ła­nia tok­sycz­nych sub­stan­cji che­micz­nych. Bez wzglę­du na przy­czy­nę, opa­rze­nia głę­bo­ko i roz­le­gle nisz­czą struk­tu­rę skóry. Or­ga­nizm, dążąc do jak naj­szyb­sze­go osią­gnię­cia rów­no­wa­gi, ini­cju­je pro­ces na­tu­ral­nej pro­duk­cji ko­la­ge­nu, z któ­re­go włó­kien skła­da się tkan­ka łącz­na włók­ni­sta wy­peł­nia­ją­ca ubyt­ki w skó­rze, po­wsta­łe na sku­tek prze­rwa­nia jej cią­gło­ści. Za­zwy­czaj pro­ces ten trwa 6-9 mie­się­cy od mo­men­tu opa­rze­nia.

Bli­zny po opa­rze­niu – spe­cy­fi­ka

Im sil­niej­sze są in­dy­wi­du­al­ne pre­dys­po­zy­cje or­ga­ni­zmu Pa­cjen­ta do nad­pro­duk­cji włó­kien ko­la­ge­nu, z któ­re­go zbu­do­wa­na jest tkan­ka łącz­na włók­ni­sta po­wsta­ją­ca w pro­ce­sie go­je­nia się ran, tym więk­sze praw­do­po­do­bień­stwo wy­kształ­ce­nia się nie­este­tycz­nych blizn. Nawet doj­rza­ła po­stać, którą osią­ga­ją bli­zny po opa­rze­niu, znacz­nie od­róż­nia się ko­lo­ry­tem i struk­tu­rą od ota­cza­ją­cej ją zdro­wej skóry. Bli­zny po opa­rze­niu to twar­da, czę­sto roz­le­gła, ciem­no­ró­żo­wa lub czer­wo­na tkan­ka o nie­re­gu­lar­nej, wy­pu­kłej struk­tu­rze. Gdy prze­ra­sta­ją, two­rząc ke­lo­id (bli­zno­wiec), może to­wa­rzy­szyć im silne swę­dze­nie, pie­cze­nie, uczu­cie ścią­ga­nia skóry, a nawet ból. Nie­do­god­no­ściom fi­zycz­nym, z któ­ry­mi muszą bo­ry­kać się Pa­cjen­ci, czę­sto to­wa­rzy­szy dys­kom­fort psy­chicz­ny spo­wo­do­wa­ny uzna­wa­nym za nie­este­tycz­ny wy­glą­dem bli­zny po opa­rze­niu.

Bli­zny po opa­rze­niu – le­cze­nie

Klu­czo­wą rolę w kwe­stii for­mo­wa­nia się blizn po­opa­rze­nio­wych, oprócz czyn­ni­ka in­dy­wi­du­al­ne­go, od­gry­wa pie­lę­gna­cja uszko­dzo­nej skóry. Już od mo­men­tu na­ru­sze­nia jej war­stwy na­le­ży bo­wiem wdro­żyć od­po­wied­nią pie­lę­gna­cję. Za­zwy­czaj le­ka­rze za­le­ca­ją Pa­cjen­tom sto­so­wa­nie spe­cja­li­stycz­nych kre­mów lub maści w celu wy­rów­na­nia ko­lo­ry­tu oraz uela­stycz­nie­nia tkan­ki. Nawet jeśli le­cze­nie bli­zny po opa­rze­niu przy­no­si wi­docz­ną po­pra­wę w po­sta­ci roz­ja­śnie­nia i spły­ce­nia, jej zu­peł­ne usu­nię­cie nie jest moż­li­we.

Bli­zny po opa­rze­niu – usu­wa­nie

Gdy efekt le­cze­nia bli­zny po opa­rze­niu nie jest zgod­ny z ocze­ki­wa­nia­mi, Pa­cjen­ci mogą sko­rzy­stać z moż­li­wo­ści jej usu­nię­cia, de­cy­du­jąc się na za­bie­gi wy­ko­ny­wa­ne przez spe­cja­li­stów me­dy­cy­ny es­te­tycz­nej, któ­rzy in­dy­wi­du­al­nie do­bie­ra­ją za­bie­gi, naj­czę­ściej la­se­ro­we lub sto­su­ją te­ra­pię łą­czo­ną, sta­no­wią­cą po­łą­cze­nia kilku pro­ce­dur za­bie­go­wych, np. dzia­ła­nie la­se­ra wzmac­nia­ne jest me­zo­te­ra­pią igło­wą. Wspar­ciem w zdro­wym, es­te­tycz­nym go­je­niu bę­dzie także hi­per­ba­ria tle­no­wa oraz na­świe­tla­nie świa­tłem LED. Aby do­brać naj­lep­szą te­ra­pię na­le­ży umó­wić się na kon­sul­ta­cję z der­ma­to­lo­giem w In­sty­tu­cie Aspa­zja, jak naj­szyb­ciej po wy­stą­pie­niu opa­rze­nia.