Blizny po laparoskopii

La­pa­ro­sko­pia to uzna­wa­ny za mniej in­wa­zyj­ny niż tra­dy­cyj­na ope­ra­cja za­bieg chi­rur­gicz­ny wy­ko­ny­wa­ny przy uży­ciu la­pa­ro­sko­pu – urzą­dze­nia skła­da­ją­ce­go się z te­le­sko­pu, małej ka­me­ry i wła­sne­go źró­dła świa­tła. Ni­niej­sza me­to­da wy­ko­rzy­sty­wa­na jest mię­dzy in­ny­mi w ga­stro­lo­gii, gi­ne­ko­lo­gii czy or­to­pe­dii.

Bli­zny po la­pa­ro­sko­pii – przy­czy­ny po­wsta­wa­nia

Wy­ko­na­nie za­bie­gu me­to­dą la­pa­ro­sko­po­wą u wielu Pa­cjen­tów wiąże się z więk­szym kom­for­tem psy­chicz­nym, po­nie­waż za­miast tra­dy­cyj­ne­go cię­cia chi­rur­gicz­ne­go wy­ko­ny­wa­ne są małe, około 1-cm na­cię­cia, a po­szcze­gól­ne frag­men­ty usu­wa­ne la­pa­ro­sko­po­wy­mi ma­ni­pu­la­to­ra­mi. Za spra­wą tego bli­zny po la­pa­ro­sko­pii są znacz­nie mniej­sze. Szwy zdej­mo­wa­ne są po upły­wie około ty­go­dnia po za­bie­gu. Osta­tecz­ny wy­gląd bli­zny po la­pa­ro­sko­pii różni się u Pa­cjen­tów w za­leż­no­ści od in­dy­wi­du­al­nych pre­dys­po­zy­cji oraz pie­lę­gna­cji rany ope­ra­cyj­nej.

Bli­zny po la­pa­ro­sko­pii – spe­cy­fi­ka

Na po­cząt­ku miej­sca na­cięć są ciem­no­ró­żo­we, a go­ją­ce się rany wy­ma­ga­ją prze­my­wa­nia, ste­ryl­ne­go opa­try­wa­nia i re­gu­lar­ne­go wie­trze­nia. Nie za­le­ca się rów­nież wy­sta­wia­nia ich na eks­po­zy­cję sło­necz­ną. U nie­któ­rych pa­cjen­tów bli­zny po la­pa­ro­sko­pii osią­ga­ją doj­rza­łą po­stać, która w nie­wiel­kim stop­niu od­róż­nia się struk­tu­rą i ko­lo­rem od ota­cza­ją­cej ją zdro­wej skóry, na­to­miast zda­rza się, że bli­zny po la­pa­ro­sko­pii mają ten­den­cję do two­rze­nia się w ich ob­rę­bie bli­znow­ców. Gdy skóra Pa­cjen­ta wy­ka­zu­je ten­den­cję do nad­pro­duk­cji włó­kien ko­la­ge­no­wych, two­rzą­cych tkan­kę łącz­ną włók­ni­stą – bu­du­lec blizn – wów­czas może na­stą­pić nad­mier­ny roz­rost bli­zny po la­pa­ro­sko­pii. Jej kolor nie bled­nie, a struk­tu­ra wy­kra­cza poza miej­sce na­cię­cia. Mogą to­wa­rzy­szyć temu nie­do­god­no­ści fi­zycz­ne w po­sta­ci swę­dze­nia, pie­cze­nia, uczu­cia cią­gnię­cia czy bólu, a także dys­kom­fort psy­chicz­ny wy­ni­ka­ją­cy z nie­za­do­wa­la­ją­cej es­te­ty­ki tych par­tii ciała, na któ­rych zlo­ka­li­zo­wa­ne są bli­zny po la­pa­ro­sko­pii.

Bli­zny po la­pa­ro­sko­pii – le­cze­nie

Jeśli sto­so­wa­nie spe­cja­li­stycz­nych kre­mów za­wie­ra­ją­cych si­li­kon nie wpły­wa po­zy­tyw­nie na wy­gląd bli­zny, Pa­cjen­ci mogą sko­rzy­stać z za­bie­gów na bli­zny po la­pa­ro­sko­pii wy­ko­ny­wa­nych w ga­bi­ne­tach me­dy­cy­ny es­te­tycz­nej. Spe­cja­li­ści za­zwy­czaj za­le­ca­ją za­bie­gi la­se­ro­we, nie­kie­dy sto­su­je się rów­nież te­ra­pie łą­czo­ne, po­le­ga­ją­ce na wzmoc­nie­niu dzia­ła­nia la­se­ra in­ny­mi pro­ce­du­ra­mi, np. pe­elin­ga­mi che­micz­ny­mi czy kar­bok­sy­te­ra­pią. Naj­le­piej skon­sul­to­wać nie­po­ko­ją­cą zmia­nę z do­świad­czo­nym der­ma­to­lo­giem w In­sty­tu­cie Aspa­zja.