Jak aktywność fizyczna wpływa na kondycję skóry?

Zalet ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej nie da się pod­wa­żyć! Utrzy­ma­nie pra­wi­dło­wej masy ciała, zmniej­sze­nie ry­zy­ka wy­stę­po­wa­nia cho­rób me­ta­bo­licz­nych, przy­śpie­sze­nie prze­mia­ny ma­te­rii, re­duk­cja stre­su, po­pra­wa ela­stycz­no­ści skóry, wy­dzie­la­nie en­dor­fin, lep­sza sa­mo­oce­na, sty­mu­la­cja ukła­du lim­fa­tycz­ne­go, ko­je­nie ukła­du ner­wo­we­go – wy­mie­niać można długo. Na re­gu­lar­ne upra­wia­nie ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej każdy z nas  po­wi­nien zna­leźć czas w swoim pla­nie dnia. Do­brze jest łą­czyć ak­tyw­ność w ra­mach 3 dzie­dzin - ela­stycz­no­ści, wy­trzy­ma­ło­ści i siły. Takie po­dej­ście daje moż­li­wość rów­no­mier­ne­go roz­wo­ju ciała oraz utrzy­ma­nia go w do­brym sta­nie na dłu­gie lata. Co wię­cej, coraz wię­cej badań wska­zu­je na po­łą­cze­nie ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej z pracą mózgu, spraw­no­ścią in­te­lek­tu­al­ną, na­stro­jem, a nawet pracą jelit. Jest to więc ele­ment, który po­wi­nien nam choć w mi­ni­mal­nym za­kre­sie to­wa­rzy­szyć co­dzien­nie. Nie za­wsze musi być to mor­der­czy tre­ning. Trze­ba do tego pod­cho­dzić z głową. Czę­ściej, a lżej.

Der­ma­lo­gi­ca Twoim part­ne­rem w tre­nin­gu!

Czy za­sta­wia­łaś/eś się nad tym jak ruch wpły­wa na skórę? Basen  z chlo­ro­wa­ną woda, in­ten­syw­ne słoń­ce czy wiatr, spor­to­wa dzież złej ja­ko­ści... Sucha skóra po lek­cji pły­wa­nia w ba­se­nie z chlo­rem? Brzmi zna­jo­mo?  Upra­wia­nie spor­tu jest nie małym wy­zwa­niem dla skóry twa­rzy. 

Skóra pełni rolę ochro­ną przed czyn­ni­ka­mi śro­do­wi­ska ze­wnętrz­ne­go. W tym przy­pad­ku chlor sto­so­wa­ny w celu de­zyn­fek­cji wody wpły­wa roz­mięk­cza­ją­co na na­skó­rek, po pro­stu usuwa z niego li­pi­dy, które są klu­czo­we w bu­do­wa­niu ba­rie­ry hy­dro­li­pi­do­wej. Dla­te­go tak czę­sto czu­jesz ścią­ga­nie skóry zwłasz­cza na twa­rzy po za­ję­ciach na ba­se­nie. Bez­po­śred­nio po wyj­ściu z ba­se­nu po­da­ruj szklan­kę wody skó­rze – użyj Skin Hy­dra­ting Bo­oster i Twój ulu­bio­ny krem na­wil­ża­ją­cy np. Skin Smo­othing Cream.

Ak­tyw­ność na świe­żym po­wie­trzu – tak wiele o tym się mówi, aby ko­rzy­stać z uro­ków na­tu­ry. Ba­da­nia po­ka­zu­ją, że tre­nin­gi w lesie (np. Strze­szy­nek, Ru­sał­ka, Kie­krz) dają do­dat­ko­we be­ne­fi­ty w po­sta­ci uspo­ka­ja­nia ukła­du ner­wo­we­go i re­lak­so­wa­nia ciała oraz umy­słu. Tre­nu­jąc na ze­wnątrz szcze­gól­nie zwróć uwagę na ja­kość po­wie­trza. Wy­jedź do lasu lub za mia­sto, aby ćwi­czyć na do­brej ja­ko­ści po­wie­trzu. Za­bez­piecz skórę Pri­sma Pro­tect SPF30 – to ochro­na prze­ciw­sło­necz­na, krem na­wil­ża­ją­cy i an­ty­ok­sy­da­cyj­ny w jed­nym!

Ak­tyw­ność fi­zycz­na pod­no­si wy­dzie­la­nie sebum, zwięk­sza licz­bę mar­twych ko­mó­rek na­skór­ka, me­ta­bo­li­ty za­war­te w pocie zmie­nia­ją ph skóry na bar­dziej za­sa­do­we, a to sprzy­ja roz­mna­ża­niu bak­te­rii p.acne. To ide­al­ne wa­run­ki do po­wsta­wa­nia trą­dzi­ku, sta­nów za­pal­nych i za­skór­ni­ków. Aby unik­nąć po­wsta­niu tych zmian szcze­gól­nie za­dbaj o pra­wi­dło­wy dwu­eta­po­wy de­ma­ki­jaż i od­po­wied­nie na­wil­że­nie. Dla skóry na­sto­let­niej ide­al­nym roz­wią­za­niem bę­dzie pie­lę­gna­cja z linii Clear Start. Skóry doj­rza­łe mogą wspo­móc się punk­to­wym pro­duk­tem Age Bri­ght Spot Fider lub Serum Age Brihgt Cle­aring Serum.

Zwięk­szo­ny prze­pływ krwi w trak­cie ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej zwięk­sza uwraż­li­wie­nie skóry z ru­mie­niem i skóry na­czy­nio­wej. Już w trak­cie ćwi­czeń to­ni­zuj i schła­dzaj skórę mgieł­ką np. Ul­tra­cal­ming Mist, która za­wie­ra kom­plek­sy wy­ci­sza­ją­ce i ła­go­dzą­ce ru­mień twa­rzy.

Jak do­brze wiemy, pro­mie­nio­wa­nie UV nie­ko­rzyst­nie wpły­wa na kon­dy­cję skóry – prze­bar­wie­nia, utra­ta jędr­no­ści, prze­su­sze­nie, po­gru­bie­nie na­skór­ka. Wy­ko­nu­jąc ćwi­cze­nia na ze­wnątrz szcze­gól­nie na­le­ży za­dbać o fo­to­pro­tek­cję. Nigdy nie za­po­mi­naj o fil­trach! SPF30 lub SPF50 jest ab­so­lut­ną ko­niecz­no­ścią. Der­ma­lo­gi­ca w swoim port­fo­lio po­sia­da wiele fil­trów:

• lek­kie do skóry trą­dzi­ko­wej (Cle­aring De­fen­ce SPF30),
• bo­ga­te i od­żyw­cze (Dy­na­mic Skin Re­co­ve­ry SPF50),
• czy­sty filtr mi­ne­ral­ny (In­vi­si­ble Phy­si­cal De­fen­ce SPF30) ide­al­ny dla skór na­czy­nio­wych,
• chro­nią­cy przed za­nie­czysz­cze­niem śro­do­wi­ska (Pri­sma Pro­tect spf 30).

Z pew­no­ścią znaj­dziesz swój ide­al­ny!

Jak dbać o skórę pod­czas ak­tyw­no­ści fi­zycz­nej z Der­ma­lo­gi­ca?
Po pierw­sze nie tre­nuj z make up! Wy­ko­naj de­ma­ki­jaż przed tre­nin­giem i nałóż krem z SPF50, jeśli spę­dzasz czas na ze­wnątrz. Bez­po­śred­nio po ćwi­cze­niach wy­ko­naj dwu­eta­po­we oczysz­cza­nie twa­rzy. Ole­jek do de­ma­ki­ja­żu Prec­le­an­se roz­pu­ści nad­miar za­nie­czysz­czeń, sebum, fil­try sło­necz­ne i pot. Na­stęp­nie od­po­wied­nio do­bra­ny do ro­dza­ju skóry żel np. Spe­cial Cle­aring Gel usu­nie po­zo­sta­łe za­nie­czysz­cze­nia nie za­bu­rza­jąc ba­rie­ry hy­dro­li­pi­do­wej. De­li­kat­ny de­ma­ki­jaż, ale jed­no­cze­śnie sku­tecz­nie usu­wa­ją­cy nad­miar potu i za­nie­czysz­czeń to pod­sta­wa świa­do­mej i pra­wi­dło­wej pie­lę­gna­cji skóry twa­rzy. Już na tym eta­pie mo­żesz za­po­biec po­wsta­wa­niu za­skór­ni­ków, sta­nów za­pal­nych oraz znacz­nie ogra­ni­czyć po­draż­nie­nie i prze­su­sze­nie skóry. Mak­sy­mal­nie po 30 min po tre­nin­gu na­le­ży wy­ko­nać dwu­eta­po­we oczysz­cza­nie skóry twa­rzy.

Po tre­nin­gu Twoja skóra twa­rzy jest za­czer­wie­nio­na i po­trze­bu­je in­ten­syw­ne­go na­wil­że­nia. Ak­tyw­ność fi­zycz­na wzma­ga przez na­skór­ko­wą utra­tę wody (TEWL), dla­te­go wy­bierz dobry pro­dukt na­wil­ża­ją­cy. Du­etem ide­al­nym jest Skin Hy­dra­ting Bo­oster + Calm Water Gel. Bo­oster jest źró­dłem na­wil­ża­ją­ce­go kwasu hia­lu­ro­no­we­go, a Calm Water Gel two­rzy oklu­zję dla bo­oste­ra ogra­ni­cza­jąc jego od­pa­ro­wa­nie oraz wy­ci­sza za­czer­wie­nie­nia.

Je­steś ak­tyw­ny/a fi­zycz­nie? Wspa­nia­le! To naj­lep­sze co mo­żesz dać swo­je­mu ciału i umy­sło­wi! Pa­mię­taj zatem o od­po­wied­niej i świa­do­mej pie­lę­gna­cji oko­ło­tre­nin­go­wej.

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.