Odmładzanie i stymulacja

Potrzeby skóry i leczenie

Ciało i sylwetka

Kosmetyka i wizaż

Poznaj nasZabiegiCennikPierwsza wizytaCzytelnia AspazjiKontaktUmów się

Hiperbaryczne doładowanie

Spis treści
  1. Krzepiący tlen
  2. Zastrzyk zdrowia dla każdego
  3. Recepta na mgłę
  4. Bezpieczeństwo
  5. Dotleń się w Aspazji
  6. Energia na zapas

Każdy z nas cza­sa­mi czuje, że jego or­ga­nizm jest na gra­ni­cy prze­mę­cze­nia. Po dłu­giej zimie i mie­sią­cach prze­dłu­ża­ją­cej się pan­de­mii ob­ser­wu­je­my u sie­bie spa­dek formy i na­stro­ju. Nie­po­kój zwią­za­ny z dra­ma­tycz­ną sy­tu­acją za wschod­nią gra­ni­cą ob­cią­ża nas do­dat­ko­wo. Je­że­li masz wra­że­nie, że Twoja we­wnętrz­na ba­te­ria zaraz się wy­czer­pie, tle­no­te­ra­pia w ko­mo­rze hi­per­ba­rycz­nej po­mo­że Ci się “do­ła­do­wać”.

Hiperbaryczne doladowanie

Ko­mo­ra hi­per­ba­rycz­na to spe­cjal­ne, szczel­nie za­mknię­te po­miesz­cze­nie, w któ­rym pa­cjent pod­da­wa­ny jest dzia­ła­niu tlenu o stę­że­niu ok. 95% pod zwięk­szo­nym ci­śnie­niem at­mos­fe­rycz­nym. Kiedy pa­cjent znaj­dzie się już w ko­mo­rze, ci­śnie­nie stop­nio­wo się pod­no­si, aż osią­ga war­to­ści nawet o po­ło­wę prze­wyż­sza­ją­ce ci­śnie­nie at­mos­fe­rycz­ne. Pa­cjent od­dy­cha przez maskę czy­stym tle­nem i jest w sta­łym kon­tak­cie z per­so­ne­lem. Za­chę­ca­my, aby po­dejść do tego za­bie­gu jak do re­lak­sa­cji – w ko­mo­rze można sie­dzieć lub leżeć, można w tym cza­sie choć­by po­czy­tać książ­kę lub uciąć sobie re­ge­ne­ru­ją­cą drzem­kę. Cały za­bieg jest bez­bo­le­sny, acz­kol­wiek może się zda­rzyć, że bę­dzie łą­czyć się z pew­nym przej­ścio­wym dys­kom­for­tem – nie­któ­rym pa­cjen­tom do­zna­nia z prze­by­wa­nia pierw­sze i ostat­nie kilka minut w ko­mo­rze ko­ja­rzą się z od­czu­cia­mi to­wa­rzy­szą­cy­mi star­to­wa­niu i lą­do­wa­niu sa­mo­lo­tu. Po za­bie­gu ci­śnie­nie stop­nio­wo wraca do war­to­ści po­cząt­ko­wych, aż do mo­men­tu, gdy można bez­piecz­nie opu­ścić ko­mo­rę.

Krze­pią­cy tlen

Na czym po­le­ga lecz­ni­cze dzia­ła­nie ko­mo­ry? Otóż dzię­ki pod­wyż­szo­ne­mu ci­śnie­niu tlen może efek­tyw­niej do­cie­rać do wszyst­kich or­ga­nów. W nor­mal­nych wa­run­kach do­tle­nia­ne są tylko te ob­sza­ry ciała, które są ukrwio­ne, ale w ko­mo­rze hi­per­ba­rycz­nej tlen za­tra­ca fi­zjo­lo­gicz­ne ba­rie­ry prze­ni­ka­nia przez tkan­ki i do­cie­ra nawet do miejsc po­uda­ro­wych, nie­ukr­wio­nych. Stę­że­nie tlenu we krwi ro­śnie kil­ku­krot­nie (ob­ser­wu­je­my wyż­szą sa­tu­ra­cję), ale nie tylko – rów­nież do oso­cza, limfy czy płynu mózgowo-​rdzeniowego do­sta­je się wię­cej tlenu, który z kolei po­bu­dza ko­mór­ki do od­bu­do­wy i wzro­stu. Re­ge­ne­ru­ją się szpik kost­ny, na­czy­nia krwio­no­śne, na­skó­rek. Dla­te­go wła­śnie ta zu­peł­nie nie­in­wa­zyj­na me­to­da le­cze­nia daje mnó­stwo po­zy­tyw­nych re­zul­ta­tów i znaj­du­je za­sto­so­wa­nie w le­cze­niu wielu scho­rzeń.

Za­strzyk zdro­wia dla każ­de­go

Te­ra­pia w ko­mo­rze hi­per­ba­rycz­nej zna­la­zła wiele za­sto­so­wań w róż­nych ga­łę­ziach me­dy­cy­ny. Można ją sto­so­wać wspo­ma­ga­ją­co w le­cze­niu cu­krzy­cy, w cho­ro­bach kar­dio­lo­gicz­nych, neu­ro­lo­gicz­nych, der­ma­to­lo­gicz­nych, a nawet psy­chicz­nych. Stę­żo­ny tlen przy­spie­sza pro­ce­sy go­je­nia się ran i po­ma­ga w re­kon­wa­le­scen­cji po ope­ra­cjach. Re­gu­lar­ne sesje w ko­mo­rze do­da­ją ener­gii, sty­mu­lu­ją me­ta­bo­lizm, opóź­nia­ją pro­ce­sy sta­rze­nia i zwięk­sza­ją wy­dol­ność or­ga­ni­zmu. Z tego po­wo­du za­le­ca­my ko­rzy­sta­nie z ko­mo­ry szcze­gól­nie spor­tow­com – czy to za­wo­do­wym, czy ama­to­rom – któ­rzy re­gu­lar­nie upra­wia­ją ob­cią­ża­ją­ce tre­nin­gi si­ło­we. Te­ra­pia po­mo­że im w re­ge­ne­ra­cji or­ga­ni­zmu, a także w le­cze­niu ura­zów i prze­cią­żeń mię­śni i sta­wów. Za­dzia­ła prze­ciw­bó­lo­wo i przy­spie­szy pro­ce­sy na­praw­cze w tkan­kach kost­nych, chrząst­kach i mię­śniach. Po­nad­to w wy­ni­ku te­ra­pii hi­per­ba­rycz­nej licz­ba ko­mó­rek ma­cie­rzy­stych w or­ga­ni­zmie może wzro­snąć nawet kil­ku­krot­nie!

Re­cep­ta na mgłę

Tlen ko­rzyst­nie wpły­wa na kon­dy­cję mózgu. Ma to szcze­gól­ne zna­cze­nie dla pa­cjen­tów po uda­rach czy in­nych ura­zach neu­ro­lo­gicz­nych, ale też dla każ­de­go, kto za­uwa­żył u sie­bie spa­dek kon­cen­tra­cji i zdol­no­ści umy­sło­wych. Re­gu­lar­ne za­bie­gi po­ma­ga­ją po­pra­wić pa­mięć i wy­ostrzyć umysł. Tle­no­te­ra­pia hi­per­ba­rycz­na może zatem oka­zać się zba­wien­na dla tych pa­cjen­tów, któ­rzy od­czu­wa­ją skut­ki po­wi­kłań po­co­vi­do­wych i za­ob­ser­wo­wa­li u sie­bie tzw. mgłę co­vi­do­wą. Seans w ko­mo­rze nie tylko po­mo­że po­zbyć się uczu­cia otę­pie­nia, ale przy­czy­ni się do re­ge­ne­ra­cji ca­łe­go or­ga­ni­zmu po prze­by­tej cho­ro­bie.

Bez­pie­czeń­stwo

Nasze ko­mo­ry hi­per­ba­rycz­ne to spe­cja­li­stycz­ne urzą­dze­nia ste­ro­wa­ne przez za­awan­so­wa­ny sys­tem kom­pu­te­ro­wy, który kon­tro­lu­je po­ziom ci­śnie­nia i po­da­wa­ne­go tlenu w cza­sie za­bie­gu. Speł­nia­ją wy­ma­ga­ne normy i stan­dar­dy bez­pie­czeń­stwa EN1414931. Ko­mo­ry wy­po­sa­żo­ne są w sze­ro­kie okna, po to by pa­cjent nie miał wra­że­nia klau­stro­fo­bii i mógł utrzy­mać kon­takt z ope­ra­to­rem czu­wa­ją­cym nad prze­bie­giem se­an­su. Tle­no­te­ra­pia jest zu­peł­nie bez­piecz­na, można ją prze­pro­wa­dzać u osób z prze­wle­kły­mi sta­na­mi za­pal­ny­mi, czy pod­czas wielu in­fek­cji. Jest to me­to­da nie­in­wa­zyj­na, acz­kol­wiek i w tym wy­pad­ku zda­rza­ją się skut­ki ubocz­ne – mogą to być ból głowy, zatok czy uszu lub zmę­cze­nie, które na ogół są skut­kiem za­sto­so­wa­nia zbyt wy­so­kie­go ci­śnie­nia lub zbyt dłu­gie­go czasu spę­dzo­ne­go w ko­mo­rze. Naj­czę­ściej jed­nak pa­cjen­ci opusz­cza­ją ko­mo­rę zu­peł­nie wy­po­czę­ci i pełni nowej ener­gii – jed­nak warto pa­mię­tać, że od­czu­wal­ne efek­ty osią­ga się po za­sto­so­wa­niu serii kilku lub kil­ku­na­stu za­bie­gów, w za­leż­no­ści od wska­zań spe­cja­li­sty w Aspa­zji. Dłu­gość se­an­su, ci­śnie­nie oraz licz­bę za­bie­gów spe­cja­li­sta do­bie­ra dla każ­de­go pa­cjen­ta in­dy­wi­du­al­nie.

Te­ra­pia nie ma ogra­ni­czeń wie­ko­wych – mogą z niej ko­rzy­stać nawet nie­mow­lę­ta. Ce­chu­je ją nie­wiel­ka licz­ba prze­ciw­wska­zań i małe ry­zy­ko dzia­łań nie­po­żą­da­nych.

Do­tleń się w Aspa­zji

W In­sty­tu­cie Aspa­zja mamy do dys­po­zy­cji bar­dzo kom­for­to­wą ko­mo­rę jed­no­oso­bo­wą. Ma ona formę dużej kap­su­ły, w któ­rej można się wy­god­nie po­ło­żyć na łóżku. Jest to naj­więk­sza tego typu ko­mo­ra na rynku, więc do­sto­so­wa­na jest nawet dla osób słusz­nych roz­mia­rów. Mimo to nie­któ­rzy pa­cjen­ci ze skłon­no­ścia­mi do klau­stro­fo­bii nie czują się kom­for­to­wo na myśl o za­mknię­ciu w ogra­ni­czo­nej prze­strze­ni. Tu świet­nym roz­wią­za­niem jest nasza ko­mo­ra wie­lo­oso­bo­wa. Ma ona wy­mia­ry nie­wiel­kie­go po­ko­ju – można do niej wejść i usiąść na jed­nym z czte­rech bar­dzo wy­god­nych fo­te­li. Z ta­kiej ko­mo­ry chęt­nie ko­rzy­sta­ją całe ro­dzi­ny lub grupy przy­ja­ciół. Czas za­bie­gu w to­wa­rzy­stwie pły­nie znacz­nie szyb­ciej i we­se­lej. Sama lubię my­śleć o tle­no­te­ra­pii jak o cie­ka­wej for­mie spę­dza­nia czasu w gro­nie bli­skich, która przy­no­si do­dat­ko­wo wiele ko­rzy­ści dla na­sze­go zdro­wia.

Ener­gia na zapas

Jeśli czu­jesz, że po­trzeb­ny Ci jest za­strzyk ener­gii, a Twój or­ga­nizm wy­ma­ga re­ge­ne­ra­cji, jeśli chcesz po­czuć się mło­dziej i zdro­wiej – wy­pró­buj tle­no­te­ra­pię w ko­mo­rze hi­per­ba­rycz­nej. To naj­lep­sza me­to­da na „do­ła­do­wa­nie ba­te­rii”, a po­zy­tyw­ne skut­ki re­gu­lar­nie wy­ko­ny­wa­nych se­an­sów zo­sta­ną z Tobą na długo. Przed nami czas wy­zwań, stre­su i na­pięć. Przy­go­tuj swój or­ga­nizm, do­da­jąc mu siły. Nam wszyst­kim jest ona dzi­siaj wy­jąt­ko­wo po­trzeb­na.

TEKST AR­CHI­WAL­NY - opu­bli­ko­wa­ny przed wpro­wa­dze­niem usta­wy o wy­ro­bach me­dycz­nych.